czwartek, 10 lipca 2014

{z cyklu} NATCHNIONY CZWARTEK: ZAPOWIEDŹ

Bonjour.
Daję tylko znak życia.
Ja chyba już nie wiem, jak się nazywam. Działam na 2 biurka: na jednym maluję, na drugim scrapuję. W międzyczasie pakuję, dom przemeblowuję, piorę  i sprzątam bałagan "poprzemebleniowy". A! I doglądam, czy dzieci się nie pozabijały. I żeby mimo wszystko głodne nie chodziły.
Muszą jednak zająć się same sobą: Jagoda zatem wymyśla zabawy, np. zabawa w liczenie, ale... po hiszpańsku. A że Franio chętny do wszelkiej nauki, to...
Dom wariatów. 
Ale już pierwsza część prac za mną...
Spakowane i czekają na podróż... A na zdjęciu pokazana jedynie połowa tego, co pojedzie...

Wracam zatem do pracy.

Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.

4 komentarze:

  1. Toś Ty moja droga Kobieta Pracująca jest ;-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twoje szachy! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdziwa Matka Polka:) Super te szachy:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego dobrego w przmeblowaniu:)

    OdpowiedzUsuń